Docsity
Docsity

Przygotuj się do egzaminów
Przygotuj się do egzaminów

Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity


Otrzymaj punkty, aby pobrać
Otrzymaj punkty, aby pobrać

Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium


Informacje i wskazówki
Informacje i wskazówki

800 lat cegielnictwa na ziemiach polskich, Schematy z Ceramika

W Polsce cegła palona weszła w użycie na ... ni i kształt cegieł sprawiły, że ceramika była jed- ... trzyćwierciówka, albo dziewiątka (3/4 normal-.

Typologia: Schematy

2022/2023

Załadowany 24.02.2023

kfiotek
kfiotek 🇵🇱

4.1

(36)

228 dokumenty

Podgląd częściowego tekstu

Pobierz 800 lat cegielnictwa na ziemiach polskich i więcej Schematy w PDF z Ceramika tylko na Docsity! Wiadomo ci Konserwatorskie Conservation News 26/2009 26 NAUKA SCIENCE Ireneusz P uska 800 lat cegielnictwa na ziemiach polskich – rozwój historyczny w aspekcie technologicznym i estetycznym 800 years of brickmaking in Poland – historic development in its technological and aesthetic aspects Rok 2009 inauguruje obchody 800-lecia ceramiki budowlanej na ziemiach polskich. To pi kny jubile- usz, którego obchody rozpocz to w dniu 7 pa dzier- nika konferencj z okazji „Dnia Budowlanych” w Muzeum Porczy skich im. Jana Paw a II w War- szawie zorganizowan przez Zwi zek Pracowników Ceramiki Budowlanej i Silikatów wraz z Konfedera- cj Budownictwa i Nieruchomo ci. Ustalono bogaty program obchodów, które trwa b d przez 2010 rok, a zako cz si w 2011 roku. Za pocz tkow dat powstania cegielnictwa polskiego przyj to rok 1210 tj. rozpocz cia budowy ko cio a cystersów w Ko baczu, który uwa any jest przez wi kszo hi- storyków sztuki i architektury za pierwsz u nas bu- dowl monumentaln ca kowicie ceglan . Niniejszy artyku upami tnia ten jubileusz. 1. Wprowadzenie Do najstarszych materia ów budowlanych, oprócz drewna i kamieni naturalnych, i to ju od pocz t- ków bytowania cz owieka na naszym globie, nale- y zaliczy glin . Glina sta a si ju w czasach neoli- tu podstawowym materia em budowlanym, s u - cym do wylepiania sza asów mieszkalnych, g ównie w cz ci naziemnej. Po zarobieniu wod stawa a si plastyczna, atwo urabialna i prosta w u yciu. Od prze omu wieków XI i XII na ziemiach polskich wa y piastowskich kasztelanii, czyli gro- dów i podgrodzi, budowano z drewna z dodatkiem kamieni, a przede wszystkim z gliny, któr dla ochrony przed ogniem wylepiano ich lico zewn - The year 2009 inaugurates the celebrations of 800 years of building ceramics in Poland. It is a jubi- lee, the celebrations of which commenced on Oc- tober 7 – “Builders’ Day” – in the Porczy ski Museum in Warsaw, with a conference organised by the Union of Building Ceramics and Silicate Workers in cooperation with the Confederation of Building and Property. A rich programme of the celebrations has been set up, lasting throughout 2010 to be finished in 2011. The year 1210, when the construction of the Cistercian church in Ko - bacz commenced, has been accepted as the initial date for Polish brickmaking, since the majority of historians regard the church as the first monu- mental fully brick building. This article is to commemorate the jubilee. 1. Introduction Clay has been considered one of the oldest build- ing materials, besides wood and natural stone, since the very beginnings of human existence on our planet. Already in the Neolithic era clay be- came the basic building material used for lining dwelling huts, mainly in the above-ground section. After mixing with water it became plastic, easily workable and easy to use. Since the turn of the 11 th and 12 th century, in the Polish territories the ramparts of the Piast dy- nasty castellanies, namely hill forts and suburbia, were built from wood and stone, but mainly from clay which was pasted on their outer face to protect Praca dopuszczona do druku po recenzjach Article accepted for publishing after reviews Wiadomo ci Konserwatorskie Conservation News 26/2009 27 trzne. By y to pocz tki tzw. budownictwa glino- bitego [1]. Nie by a to jeszcze wypalana cerami- ka budowlana, ale doceniano ju wtedy zalety plastycznej w obróbce gliny do szerokiego zasto- sowania w budownictwie mieszkalnym i obron- nym. Jednak w czasie wysychania glina kurczy- a si i p ka a. Zacz to wi c formowa z niej kszta tki – surówki, b d ce prototypem wspó - czesnych cegie . Z kszta tek tych, czonych rzad- kim i em wznoszono ciany nawet o du ych po- wierzchniach [2]. Pierwszy etap chrystianizacji Polski ko czy zjazd gnie nie ski w 1000 roku. Ustala si wów- czas ostatecznie organizacja polskiego ko cio a z metropoli w Gnie nie. Tu te w pierwszej wierci wieku XI (zapewne przed 1018 r.) powsta- je na podgrodziu olbrzymia katedra, której resztki ze wspania , wypalan , dekoracyjn posadzk w wielkie ró nobarwne gwiazdy zosta y odkryte w latach 70. ubieg ego wieku 1 . Co prawda na zie- miach etnicznie polskich najstarsze znalezisko bu- downictwa ceglanego odkryto w kolegiacie w Tumie pod czyc , pochodz ce przypuszczalnie z XII wieku, ale niewielki w tek muru ceglanego wymaga dalszych bada i doprecyzowania naukowego 2 . W Polsce ceg a palona wesz a w u ycie na szersz skal w XIII wieku. Pocz tkowo w okresie roma skim, a szczególnie w czasie rozkwitu ar- chitektury gotyckiej odgrywa a dominuj c rol , sta a si podstawowym materia em budowlanym, wykonywano z niej równie elementy dekoracyj- ne. atwo pozyskiwania gliny i upków nisko- topliwych oraz stosunkowo prosty sposób wytwa- rzania kszta tek ceramicznych decydowa y o po- wszechno ci stosowania cegie . Odpada y pro- blemy z wykuwaniem ci kich bloków ska w ka- mienio omach, ich obróbk , transportem i podno- szeniem na elewacje. Z punktu widzenia estetycznego „gor cy mate- ria ”[3], jak nazywali ceg mediola czycy, za- spokaja w zupe no ci gusty estetyczne ówcze- snych muratorów. W a ciwo ci plastyczne ceramiki s wyj tko- we. Barwa, charakterystyczny wygl d powierzch- ni i kszta t cegie sprawi y, e ceramika by a jed- nym z najbardziej cenionych materia ów budow- lanych i wyko czeniowych. atwo formowania gliny w ró ne kszta ty, trwa a naturalna barwa po wypaleniu i mo liwo szkliwienia oraz faktura powierzchni powsta a w wyniku stosowania ró - norodnych elementów ceramicznych, to najwa - niejsze cechy wykorzystywane dla uzyskania od- powiedniego estetycznego wyrazu architektonicz- nego fasad, charakterystycznego tylko dla mate- ria ów ceramicznych. them from fire. Those were the beginnings of the so called packed-clay building [1]. It was not fired building ceramics yet, but the virtues of easily workable clay were already widely appreciated and used in dwelling and defensive constructions. However, clay shrank and cracked while drying. Therefore, it was used to form prefabricated ele- ments – green bricks, which were the prototypes of modern bricks. Those ceramic shapes bonded with rare silt were used for erecting walls, even of large dimensions [2]. The first stage of Christianisation of Poland ends with the Congress of Gniezno in the year 1000. The organisation of the Polish church with its metropolis in Gniezno had finally been estab- lished by then. It is also there that a huge cathedral was erected in the suburbia in the first twenty five years of the 11th century (probably before 1018), the remains of which with its magnificent, fired, decorative floor of huge multi-coloured stars were discovered in the 1970s 1 . It should be mentioned, however, that the oldest brick structure in the eth- nically Polish lands, which might have been erected in the 13 th century, was found in the colle- giate church in Tum near czyca, but the frag- ment of a brick wall bond requires further research scientific specification 2 . Fired brick became more widely used in Po- land in the 13 th century. Initially in the Roman- esque period, and particularly when the Gothic architecture flourished, it played a vital part and became an essential building material, from which decorative elements were also made. The ease with which clay and low-melting slate could be obtained, as well as a relatively simple process of manufacturing ceramic shapes, popularized the use of bricks. Hewing heavy blocks of stone in a quarry, dressing them, their transport and lifting up to the elevation were no longer a problem. From the esthetic point of view the “hot mate- rial” [3], as brick was called by the Milanese, fully satisfied the esthetic tastes of the contemporary bricklayers. The malleable properties of ceramics are unique. The colour, characteristic appearance of the surface and the shape of bricks caused ceram- ics to become one of the most appreciated build- ing and finishing materials. The ease of forming clay into various shapes, its permanent natural hue after firing, the possibility of glazing it and the texture of the surface obtained as a result of apply- ing various ceramic elements, are the most impor- tant properties used for achieving a suitable aes- thetic architectonic appearance of the façades, characteristic solely for ceramic materials. Wiadomo ci Konserwatorskie Conservation News 26/2009 30 sandomierskich dominikanów wykonane z cegie zwyk ych, uk adanych ozdobnie w kratownicowe fryzy oraz z profilowanych cegie – kszta tek de- korowanych rze biarsko b d odciskanych z form o motywach wa ków, sznurów, rantów, guzów, plecionek i motywów zoomorficznych. Estetyk tych ceramicznych elementów pot gowa y nawar- stwienia ó tych, brunatnych lub zielonkawych szkliwie . Analiza motywów zdobi cych ko ció w. Jakuba sk ania do przypuszcze , e by on wykonany przez cegielników przyby ych bezpo- rednio z Lombardii. Obco brzmi ce imiona odci- ni te w znakach ceglarskich sandomierskiej wi - tyni ka potwierdzi te przypuszczenia. Pocz tkowo wi c, budownictwo ceglane na ziemiach Polski by o importem z ró nych tere- nów. Umiej tno ci wytwarzania cegie i murowa- nia budowli przenosi y w druj ce strzechy cegiel- ników – mo e z Niderlandów i Danii, a na pewno z Brandenburgii, Saksonii i z pó nocnych W och. Jednak e bior c najogólniej – kolebk naszego budownictwa ceglanego stanowi y pó nocne W o- chy. W jednych przypadkach – jak np. w Sando- mierzu – móg to by import bezpo redni, w in- nych natomiast formy w oskiego budownictwa ceglanego dociera y do nas z Zachodu, poprzez ró ne kraje w postaci ju zmodyfikowanej. Du y udzia nale y przypisa równie rodzimym cegiel- nikom, którzy szybko przyswajali sobie sposoby i metody wytwarzania oraz wypalania kszta tek ceglanych. Równocze nie z murowaniem cian z ceg y pojawi y si tak e dachówki. Krycie dachów nad budowlami monumentalnymi nie p atami drogiej blachy o owianej, lecz dachówkami, poszerzy o asortyment ówczesnych wyrobów ceramicznych. Dachówki pocz tkowo by y p askie (karpiówki) i cz sto pokryte barwn glazur . Znacz cym symbolem redniowiecznych miast i ich niezawis o ci prawnej by y otaczaj ce je mury obronne. Budowa muru stanowi a inwesty- cj nader kosztown , tote nie wszystkie miasta mog y si na ni zdoby i nawet w szybko rozwi- jaj cych si metropoliach nast powa a ona w kil- kadziesi t lat po lokacji. Dla potanienia inwesty- cji, stopniowo ciosy kamienne zast powano ce- g ami, znacznie ta szymi do wytwarzania i trans- portu. Pierwsze mury miejskie pojawi y si na ziemiach polskich po 1260 r. we Wroc awiu, a w ko cu wieku XIII ponadto w Poznaniu (ok. 1280), Krakowie (po 1291) oraz w paru najwi k- szych miastach l ska. Mur ceglany poza trwa o ci , niepalno ci i innymi zaletami mia jeszcze t przewag nad wcze niejszymi wa ami drewniano- -ziemnymi, e przy wielokrotnie mniejszej grubo ci the Dominican Church in Sandomierz were made from ordinary bricks, arranged into ornamental grated friezes, and profiled bricks – shapes deco- rated with sculpture or pressed from moulds in the form of rolls, ropes, borders, knobs, plaiting or zoomorphic motifs. The esthetic of such ceramic elements was enhanced by layers of yellow, brownish or greenish glazing. Analysis of the motifs used for decorating St. James’ Church al- lows for assuming that it may have been built by brick makers who had arrived directly from Lom- bardy. The alien-sounding names imprinted on brickmakers’ stamps found in the church in San- domierz seem to confirm those assumptions. Therefore, initially brick building in Poland was the result of imports from various regions. The ability to manufacture bricks and erect build- ings was transferred by wandering brickmakers – probably from the Netherlands and Denmark, and certainly from Brandenburg, Saxony and northern Italy. Generally, however, northern Italy is re- garded as the cradle of our brick building industry. In some cases, as e.g. in Sandomierz, it could have been imported directly, while in others the Italian patterns of brick building arrived to Poland from the west through various countries, in an already modified form. The significant contribution of native brickmakers should also be acknowledged, since they quickly adopted new methods of manu- facturing and firing the shaped bricks. Roof tiles appeared simultaneously with the walls built from brick. Covering the roofs over monumental buildings with roof tiles instead of expensive sheets of lead, broadened the assort- ment of the then ceramic products. Initially, the tiles were flat (beaver-tail roof tiles) and fre- quently covered with colourful glaze. Defensive walls, surrounding medieval cities were an important symbol of their legal independ- ence. The construction of a defensive wall was an extremely expensive investment, so not all cities could have afforded it, and even in rapidly devel- oping metropolises it might have taken place sev- eral dozen years after the city had been granted its charter. To make it cheaper, the stone blocks were gradually replaced with bricks which were much less expensive to manufacture and transport. The first city walls in Poland appeared in Wroc aw after 1260, at the end of the 13th century in Poznan (around 1280), Krakow (after 1291) and in a few largest cities in Silesia. A brick wall, besides its endurance, non-flammability and other assets, had one more advantage over the previously used wood-and-earth ramparts: because of several times reduced thickness it did not occupy much of the Wiadomo ci Konserwatorskie Conservation News 26/2009 31 nie zabiera wewn trznej powierzchni grodu lub zamku i dawa si elastycznie wpasowywa w teren (zamki w Sieradzu, Boles awcu, Kruszwicy i Kole). Polska Kazimierza Wielkiego by a ju feudal- n monarchi stanow , doskonale zorganizowan i spr y cie kierowan . Wewn trzna stabilizacja kraju spowodowa a nowe o ywienie ruchu budo- wlanego, któremu patronowa sam król. Nie ma wiele przesady w powiedzeniu, e Kazimierz Wielki zasta Polsk drewnian , a zostawi murowan . Chocia budownictwo drewniane nadal przewa a- o w Polsce, niemniej przesz o 120 budowli po- wsta ych z inicjatywy króla na ok. 200 ówcze nie zbudowanych g ównie z ceg y, stanowi imponuj - ce wiadectwo rozwoju budownictwa, ale i kultu- ralnych aspiracji, godnych najwi kszych monar- chów europejskich. Wi kszo tych fundacji przy- pad a na trzeci wier wieku XIV. Ilo ciowo przewa a y budowle warowne: przesz o 80 zam- ków i fortyfikacji miejskich, tworzy y szkielet obrony kraju. Wszystkie te zamki i miejskie wa- rownie, zadowalaj ce dzi nasz zmys estetyczny kubicznymi zestawami masywnych wie i murów, zdradza y równie zdobnicze zami owania swych twórców profilowaniem ostro uku bramy czy uk adem czarno wypalanych cegie – zendrówek – dekoracyjnie wplecionych w w tek ciany. By o charakterystycznym zjawiskiem, e w prze- ciwie stwie do budownictwa warownego, plano- wanego w skali ca ego pa stwa, fundacje sakralne króla – poza kilkoma wyj tkami – nie przekro- czy y granic „królewskiej” dzielnicy Ma opol- ski, koncentruj c si szczególnie na najludniej- szych i najbogatszych ziemiach mi dzy Krako- wem a Sandomierzem. Do najlepszych przyk a- dów wielkich ceglanych halowych fundacji Ka- zimierza Wielkiego nale y zaliczy dzi bazyli- k w Sandomierzu (1360 do 1382 r.), ko ció w. Katarzyny na podkrakowskim Kazimierzu, wybudowany w latach 1343-1378 przez przyby- ych z Pragi augustianów czy g ówna fara Kra- kowa – ko ció Mariacki, a szczególnie jego prezbiterium powsta e oko o 1360 r., jako fun- dacja Miko aja Wierzynka. W ci gu wieku XV rycerstwo zacz o w spo- sób coraz bardziej bezpo redni eksploatowa dobra ziemskie, przemieniaj c si w ziemia sk szlacht , a ich skromne dwory rozrasta y si stopniowo w poka ne ceglane budowle obwarowane wa em b d ogrodem. Przybywa o izb i komnat, pojawia y si sale czy „izby wielkie”. W wieku XVI w ród takie- go zespo u wyrasta jeden dom „pa ski”, mieszcz cy par wa niejszych wn trz mieszkalnych i zazwyczaj skarbiec. By na ogó murowany z ceg y, przybiera- j c zwykle kszta t wie y mieszkalnej, b d jej pocho- inside area of a hill fort or castle, and could be flexibly fitted into the surrounding area (castles in Sieradz, Boles awiec, Kruszwica and Ko o). In the times of King Kazimierz Wielki (Casimir the Great) Poland was a feudal parliamentary mon- archy, perfectly organised and efficiently ruled. Internal stability in the country caused a revival of building industry under the patronage of the king himself. The proverb saying that Kazimierz Wielki found Poland built of wood but left it built of brick is not much of an exaggeration. Although wooden buildings were still predominant in Poland, never- theless over 120 buildings erected on the king’s orders, out of the total 200 built then mostly from brick, provides convincing evidence not only of the building development but also of the cultural aspi- rations worthy of the greatest European monarchs. The majority of those buildings were founded dur- ing the third quarter of the 14th century. As far as numbers are concerned, fortified buildings were predominant: over 80 castles and city fortifications constituted the skeleton of the country defence system. All those castles and city fortresses, which today so appeal to our esthetic sense with their cubic sets of massive towers and walls, betray the decorative preferences of their creators with their profiled ogee-arched gates or an arrangement of the black well-fired bricks (‘zendrówki’) decoratively woven into a wall bond. It was a specific phenomenon that, in contrast to fortified buildings planned for the whole coun- try, the king’s church foundations – with a few exceptions – did not reach beyond the borders of the “royal” district of Lesser Poland, concentrating particularly in the most densely populated and the richest lands between Krakow and Sandomierz. The basilica in Sandomierz (1360 to 1382), the church of St. Katharine in Kazimierz near Kra- kow, erected in the years 1343-1378 by the Au- gustinians who had arrived from Prague, or the main parish church of Krakow – St. Mary’s Church, and particularly its presbytery founded around 1360 by Miko aj Wierzynek, can be re- garded as the best examples of enormous brick halls founded by King Kazimierz Wielki. During the 15th century, knights began to exploit their estates more and more directly, gradually turning into landed gentry, whose humble manors expanded into imposing brick buildings sur- rounded with walls or gardens. The number of rooms and chambers increased, the “great halls” were added. In the 16 th century, one “lordly” house encompassing more important living quar- ters and usually a treasury sprang up among such a complex. It was usually built from brick, in the Wiadomo ci Konserwatorskie Conservation News 26/2009 32 dnych. By wydzielony fos od reszty dworu, jako dostateczna obrona przed „z ym s siadem” czy tatarskim zagonem. Lokowano wiele nowych miast, rozrasta y si i coraz g ciej zabudowywa y si stare. Rozpo- wszechni a si i normalizowa a zabudowa miej- skiego typu, zwarcie obrze aj ca rynki, a równie i dalsze ulice. Potrzeba by o du o ceg y – po- wstawa y cegielnie królewskie, ksi ce, miejskie i parafialne. Cegielnicy organizowali si w cechy. Domy powi ksza y si w g b i ros y w gór , przekszta caj c si w XVII wieku coraz cz ciej w wielomieszkaniow kamienic czynszow b d w reprezentacyjn siedzib patrycjusza. Powszechnemu o ywieniu ruchu cegielniczego towarzyszy wzrost wymaga w stosunku do for- my, materia ów i wykonania budynku. Wysoko wykwalifikowani cegielnicy i murarze poszuki- wani byli w miastach i na wsi. Nasilenie ruchu budowlanego umo liwi o w drownym dotychczas ekipom budowniczych sta e zaj cie w wi kszych miastach i doprowadzi o do powolnego prze- kszta cania ich w warsztaty miejskie – cegielnie. D ugi zazwyczaj proces stabilizacji miejskich warsztatów ko czy si uj ciem w now form organizacyjn , której od dawna poddane by y w miastach inne rzemios a. W 1512 r. konstytuuje si w Krakowie cech ciesielski i murarsko- -kamieniarski, w którego ramy organizacyjne wchodz równie cegielnicy. Cech ingerowa w produkcj cegie , kontrolowa jej jako , wy- znacza ceny, czuwa nad nauk czeladników i po wykonaniu tzw. majstersztyku wyzwala ich na samodzielnych mistrzów. W XVI wieku ceg a przesta a by tylko wype - nieniem cian czy pól sklepiennych i zacz a si ugruntowywa tradycja budownictwa ceglanego. Na jej popularno zas u yli sobie równie wspó - pracuj cy z cegielnikami murarze – twórcy bo- gatych ceglanych szczytów, zendrówkowej deko- racji cian czy bardziej skomplikowanych sklepie o ceglanych ebrach. Co ciekawe, e Warszawa niczym nadzwy- czajnym nie zaznaczy a si uprzednio w dziejach architektury ceglanej. Nigdy nie mia a w asnego cechu murarsko-kamieniarskiego i cegielników, ale ruch budowlany, wzmagaj cy si szczególnie ju w nowej stolicy od pocz tków wieku XVII, przyci ga tu wielu cechowych muratorów z in- nych rodowisk kraju. W XVIII wieku, u pod o a wi kszych akcji bu- dowlanych le a y ekonomiczne i spo eczne teorie budowlane, wymagaj ce, by ni sze warstwy, które przynosz sw prac dochód w a cicielowi wsi czy miasteczka, mieszka y zdrowo i wygodnie. Bu- shape of a dwelling tower or its variations, and separated from the rest of the mansion by a moat, which seemed sufficient defence against a “bad neighbour” or a Tartar raid. Many new cities were granted their charter, while the old cities developed and grew. The urban type of building development, densely surrounding the mar- ket square as well as further street, popularised and normalised. Bricks were very much in demand, so royal, princely, city and parish brickyards were es- tablished, and brickmakers’ guilds were organized. Houses expanded inside and grew taller, in the 17th century transforming frequently into a tenement house or a formal patrician’s residence. A revival in brickmaking was accompanied by higher requirements concerning the form, materi- als used and workmanship of the building. Highly qualified brickmakers and bricklayers were in demand both in cities and in the countryside. This intensification of building activity allowed the so far wandering teams of builders to find permanent job in bigger cities, and consequently led to their slow transformation into city workshops – brick- yards. The usually lengthy process of city work- shops’ stabilization ended in a new form of or- ganisation, which had long supervised other crafts in cities. In 1512, the carpenters’ and the stone – masons’ guild was established in Krakow, which also encompassed brickmakers in its organiza- tional framework. The guild interfered into brick manufacturing, controlled its quality, determined prices, supervised the apprentices’ schooling and after they had done their masterpiece had them qualified as independent masters. In the 16th century, brick ceased to be used merely for filling in walls or vaults and the tradi- tion of brick building started to consolidate. The bricklayers, cooperating with brickmakers, who created the rich brick gables, the black ‘zen- drówka’ brick wall decorations or more compli- cated vaults with brick ribs also contributed to its popularity. It seems curious that Warszawa had not previ- ously made any outstanding contribution to the history of brick architecture. Never did it have its own stone-masons’ and brickmakers’ guild, but the building activity intensified particularly in the new capital since the beginning of the 17 th cen- tury, attracted numerous guild builders from other parts of the country. In the 18 th century, the reasons underlying lar- ger building activities were the economic and social building theories requiring the lower classes, who provided income for the owner of the village or town, to live healthily and comfortably. Buildings Wiadomo ci Konserwatorskie Conservation News 26/2009 35 podkrakowskich cegielników, ur gaj c wszelkiej harmonii akcentowa ró nice faktur i d y do wydobycia w ceramice budowlanej maksimum ekspresji z detalu i ornamentu elewacyjnego 6 . 3. Wytwarzanie cegie W a ciw por kopania gliny by pocz tek zimy, chocia cz sto spotyka o si cegielnie, które prze- rabia y glin „z pnia”, czyli wprost z wyrobiska, wtedy oczywi cie kopanie odbywa o si równole- gle z wytwarzaniem kszta tek, wi c albo tylko w lecie, albo te przez ca y rok. Najcz ciej jednak glin wykopywano w zi- mie, w zamarzni tym wyrobisku kopanie by o atwiejsze, odbywa o si bowiem sposobem zbli- onym, jaki stosowano przy amaniu ska . Wbija- no ostro zako czone grube kliny drewniane mi - dzy dwiema pionowymi szczelinami, wskutek czego kloc gliny odrywa si od pok adu i upada- j c rozbija si na drobniejsze bry y. Przy zak adaniu du ych cegielni np. ksi - cych, miejskich czy klasztornych, dok adnie roz- poznawano zasoby pok adów w miar dobrych glin niskotopliwych. Zak adano jeszcze w XVI wieku, e okres pracy dla mniejszych cegielni powinien wynosi co najmniej 30 lat, dla rednich najmniej 50 lat, dla wi kszych od 50 lat wzwy . Za podstaw do obliczania rocznego zapotrzebo- wania gliny przyjmowa o si , e na 1000 cegie potrzeba 3 m 3 gliny w pok adzie, a dla dachówek przeci tnie 1½ m 3 [6]. Nie dziwi wi c postawa rajców miasta Brzegu, którzy wydzier awiaj c miejscowemu m ynarzowi w 1344 roku nieu ytki nad Odr zastrzegali sobie prawo kopania na tym terenie gliny do produkcji cegie 7 . Dawni ceglarze intuicyjnie szukali glin najlep- szych – bo przecie nauki geologiczne nie istnia y – ale dzi wiemy, e by y to pok ady trzeciorz - dowe mioce skie ostatniej kenozoicznej ery geo- logicznej. Charakter mineralogiczny okolicy rów- nie nie pozostawa bez wp ywu na rodzaj ubocz- nych sk adników gliny. Dawni cegielnicy wiedzie- li, e w pobli u ska wapiennych wyst puj naj- cz ciej gliny ze znaczn zawarto ci w glanu wapnia, podczas gdy w nizinach, zw aszcza mo- czarowatych, z bujn ro linno ci , przewa aj gliny elaziste i bitumiczne. Pierwsze odznaczaj si tym, e zawieraj wi cej wapnia ni elaza, a po wypaleniu daj czerep mocno porowaty, s ab- szy technicznie, barwy ó tawej lub bia awej. Naj- gorsz domieszk w glinach by margiel. Znajduje si on w glinie w postaci p askich lub zaokr glonych kamyków, jak dawniej nazywano „lalek” lub „figu- rek”. Po wypaleniu zmienia si on w tlenek wapnia from around Krakow, with total disregard for all harmony he emphasised the differences in texture, and tried to achieve maximum expression from building ceramic details and elevation ornaments 6 . 3. Brickmaking The beginning of winter was appropriate time for mining clay, although brickyards which processed clay directly on site were fairly common, in which case clay could be mined at the same time as manufacturing shapes, so either only during the summer or all the year round. However, most frequently clay was mined in winter, since digging was easier in the frozen soil as the method applied was similar to that used when crushing rocks. Thick, sharp wooden wedges were rammed in between two vertical cracks, which caused a block of clay to separate from the deposit, and the fall made it break into smaller lumps. When a huge brickyard was established e.g. one belonging to a duke, a city or a monastery, the deposits of relatively good low-melting clay were carefully examined. In the 16th century, it was assumed that a small brickyard should be able to operate for at least 30 years, for a medium-sized one at least 50 years, and for a bigger one over 50 years. The basis for the calculation of annual de- mand for clay was the assumption that 3 m 3 of clay in the deposit is needed to produce 1000 bricks, while for roof tiles 1½ m 3 is needed on average [6]. Therefore, the attitude of the magis- trates of the city of Brzeg who, when leasing the wasteland on the Odra banks to a local miller in 1344, reserved the right to mine clay for making bricks in that area, should not be surprising 7 . The old brickmakers intuitively sought for the best quality clay – after all geological science did not exist then – but now we know that they were Tertiary Miocene layers from the last Cenozoic geological era. Mineralogical character of the area also influenced the type of additional ingredients of clay. The old brickmakers knew that clay with a significant content of calcium carbonate could be found most frequently in the vicinity of limestone rocks, while ferrous and bituminous clay is pre- dominant in the lowlands, especially marshy areas overgrown with lush vegetation. The former are characterized by a higher content of calcium than iron, so after firing they have a highly porous, tech- nically weaker body, yellowish or whitish in colour. Marl was the most undesirable additive in clays. It occurs in clay in the form of flat or rounded pebbles, called ‘dolls’ or ‘figurines’ in the old times. After firing marl changes into calcium oxide (burnt lime), Wiadomo ci Konserwatorskie Conservation News 26/2009 36 (wapno palone), który ju na fasadzie czy si z wod powoduj c rozsadzanie i kruszenie cegie . Natomiast w glinach elazistych przewa aj tlenki elazowe, które po wypaleniu dawa y czerep zwi z y, barwy mocno czerwonej. Wszystkie gru- boziarniste zanieczyszczenia cz stkami grubego piasku i wirku równie znacznie obni a y para- metry techniczne wyrobów ceglarskich. Rzadko, ale niekiedy ceg sprowadzano – je- eli drog wodn , to import by mo liwy nawet na znaczn odleg o . Na ogó jednak korzystano z wy- robów cegielni miejscowych, nastawionych na za- spokojenie potrzeb szerszego kr gu odbiorców b d zak adanych w celu realizacji konkretnej bu- dowli w jej pobli u. Ró nice techniczne mi dzy tymi cegielniami nie by y znaczne, z tym, e w cegielniach okresowych, zwi zanych z kon- kretn budowl najcz ciej produkowano tylko ceg y podstawowe prostopad o cienne bez mo - liwo ci odciskania bardziej wymy lnych deko- racyjnych kszta tek. Glin lub ceg transportowano zaprz gami konnymi lub par wo ów. Glin sypano w zwa y wielokrotnie przerzucane do do ów, gdzie przeko- pywano j , poddaj c wp ywom czynników atmos- ferycznych – przemarzaniu. Bezpo rednie przygo- towanie do produkcji polega o na moczeniu, wyse- zonowaniu gliny w do ach i jej starannym rozdrob- nieniu dr gami i opatami. Niekiedy j deptano. Surowce schudzaj ce, obok gliny, stanowi y sk adniki wyj ciowe do produkcji wyrobów ceglar- skich. Zapobiegaj one skurczowi i p kaniu gliny w czasie suszenia (strychowania) i wypalania. Su- rowce schudzaj ce wp ywaj równie na porowa- to ceg y po wypaleniu. Najlepszymi dodatkami schudzaj cymi w czerepie ceglanym by y: glinka piaszczysta, piasek kwarcowy, m czka ceglana pozyskiwana ze z omu ceglarskiego, a pó niej re- gionalnie stosowano równie rozdrobniony upek przyw glowy. Gorszymi schudzaczami, rzadko wy- st puj cymi w zabytkowych ceg ach, by y trociny, igliwie, a nawet torf. Jednak w czasie wypalania sk adniki te spalaj si i pozostawiaj w cegle bardzo wiele du ych porów wype nionych popio em. Spo- tyka si przypadki schudzenia gliny m czk kamie- nia wapiennego, pozyskiwanego na placu budowy z prac kamieniarskich lub rze biarskich. Ceg y takie by y z oczywistych powodów ma o odporne, szcze- gólnie na zewn trznych elewacjach budowli. Ceg y do wypa u formowano wy cznie r cz- nie na drewnianych sto ach, przesypywanych pia- skiem. Robotników, którzy formowali glin w od- powiednie kszta ty nazywano strycharzami. W pro- stych, drewnianych skrzynkach ubijano glin , a na- st pnie jej nadmiar z p askiej otwartej kraw dzi, which combines with water after being applied tom the facade thus causing the bricks to blast and crumble. On the other hand, iron oxides, which are predominant in ferrous clays, after firing re- sulted in a compact body, dark red in colour. All the rudaceous pollutants, like particles of coarse sand and gravel, also significantly lowered the technical parameters of brickmaking products. Brick was rarely imported – if along a water- way then it could have been transported for long distances. Generally, however, products were provided by local brickyards which were geared towards fulfilling the needs of a wider circle of consumers, or set up in order to realize a concrete building nearby. Technological differences be- tween those brickyards were not significant, al- though the temporary brickyards connected with a concrete construction site most frequently manu- factured only basic cuboid bricks, and had no possibility of making more sophisticated decora- tive shapes. Clay or brick was transported in horse-drawn or oxen-drawn carts. Clay was heaped into mounds and repeatedly shovelled into pits, where it was re-shovelled and left to the influence of atmospheric elements – particularly freezing. Di- rect preparations for manufacturing involved soak- ing clay in water, seasoning it in pits and careful crushing with bars and shovels; sometimes clay was kneaded with feet. Besides clay, weakening raw materials consti- tuted main ingredients for the brickmaking pro- duction. They prevent shrinking and cracking of clay during drying (Polish: strychowanie) and firing. Weakening raw materials also influence brick porosity after firing. The best weakening additives in the brick body were: sand clay, quartz sand, brick powder obtained from brick rubble, and later crushed carbonaceous shale which was used locally. Worse weakening additives, rarely occurring in historic bricks, were wood shavings, conifer needles, and even peat. These ingredients burn out during the firing process, leaving numer- ous huge pores filled with ashes in bricks. Cases have been known of weakening clay with lime- stone powder, obtained on the building site from masonry or sculpting work. For obvious reasons such bricks were not very resistant, especially on the outside elevations of buildings. Bricks for firing were moulded by hand on wooden tables sprinkled with sand. The workers who formed clay into suitable shapes were called brick moulders. Clay was presses into simple, wooden boxes, and then its excess was removed with Finders from the flat open edge of the mould, Wiadomo ci Konserwatorskie Conservation News 26/2009 37 tzw. podstawy, zgarniano palcami d oni. Od za- znaczonych wyra nie ladów palców na p askiej powierzchni przyj a si nazwa – ceg a palcówka. R czne formowanie cegie odbywa o si na pi- asku lub wodzie i stosownie do tego nazywano ceg „piaskow ” wzgl dnie „wodziank ”. Pierw- szy sposób polega na tym, e form w kszta cie skrzynki z dnem przesypywa o si ka dorazowo piaskiem, przy drugim za , form bez dna moczy- o si ka dorazowo w wodzie. Przy formowaniu piaskowym zaroba gliniana mog a by twardsza i bardziej chuda, podczas gdy na wod mo na by o formowa ceg y z gliny t ustej. Zaroba mu- sia a by jednak bardziej rzadka. Wspó czesne ceg y (od XIX wieku), ze wzgl - du na maszynowy proces wytwarzania, okre la si w cegielnictwie jako maszynowe. Ciekawsze wa- lory wizualne w zabytkowych budowlach przewa- aj oczywi cie na korzy palcówek. Przed wypa em kszta tki ceglane suszono na nas onecznionym placu, ale pod zadaszeniem w ro- dzaju otwartych drewnianych szop. Ceg y profi- lowane, tzw. gzymsówki lub fazowane, formowa- no z podsuszonych uprzednio prostok tnych ce- gie , odcinaj c drutem lub deseczk zb dne partie wg przystawionego szablonu [7]. Cech charakte- rystyczn np. redniowiecznych kszta tek cegla- nych jest cz ste „kamieniarskie” opracowanie lica cegie przez rytowanie d utem lub rylcem odpo- wiednich ornamentów i nadanie im form dekora- cyjnych, zw aszcza na wystaj cych elementach portali, glifów okiennych lub pilastrów. Specjal- nymi formami i odciskowymi stemplami pos ugi- wano si kszta tuj c p ytki posadzkowe oraz nie- które ceg y ozdobne. W ci gu dnia jeden strycharz wraz z trzema pomocnikami kszta towa nawet do 5 tysi cy ce- gie , tzw. surówki. Wytwarzanie wi c cegie by o czaso- i pracoch onne. Szanowano materia za- równo w ca ym cyklu produkcyjnym, jak i na placu budowy. Wiemy np., e rozbudowuj c ko- ció w. Jana w Toruniu spo ytkowano wtórnie ceg y pochodz ce z rozbiórki zamku W adys awa Jagie y w Z otoryi, zdobytego przez Krzy aków w 1409 roku [5]. W cegielniach strycharskich musia o by pod dostatkiem wody. Cz sto zak adano g bokie sta- wy, które w zimie nape niano niegiem, a w cza- sie letnim wykorzystywano wszelkie pochy o ci gruntu, aby w porze deszczowej zasili stawy deszczówk , sprowadzon do nich za pomoc ca ej sieci p ytkich rowów. Wytwarzanie cegie zmusza o równie do szcze- gó owego planowania materia owego. Ze wzgl - du na d ugi cykl technologiczny, ceg y nie mo na so called base. Because of the shape of fingers clearly visible on the flat surface it was given the name of “palcówka” (‘finger brick’) in Polish. Bricks were moulded by hand on sand or wa- ter, and subsequently they were called “sand struck” or “watery” bricks. In the first method a mould in the shape of a box with a bottom was sanded each time to prevent clay from sticking to it, in the second a bottomless frame was soaked in water each time. For sand moulding clay the mix- ture should have been harder and leaner, while water moulding could have been used to make bricks from fat clay, however the mixture must have been rare. Because of the machine process of brickmak- ing, contemporary bricks (since the 19th century) are called machine-made bricks. Naturally, the more interesting visual effects in historical build- ings were obtained with the use of ‘finger bricks’. Before firing, brick shapes were left to dry in a sunny place, but under a roofing in the form of an open wooden shed. Profiled bricks, so called cornices or bevelled, were formed from previously half-dried rectangular bricks from which excess clay had been cut off with a wire or stick accord- ing to a template [7]. A characteristic feature of e.g. medieval brick shapes was frequent “ma- sonry” processing of the brick face by engraving it with a chisel or a burin into suitable ornaments to give them a decorative form, especially on pro- truding elements of portals, window glyphs or pilasters. Special moulds and stamps to make im- prints were used to shape floor tiles and some decorative bricks. During one day, one brick-moulder with three assistants was able to mould up to even 5 thou- sand bricks, so called ‘raw’, therefore manufactur- ing bricks was a time-consuming and laborious process. Materials were looked after during the whole production cycle, and on the building site. We know e.g. that bricks obtained from the demo- lition of W adys aw Jagie o’s castle in Z otoryja, which was seized by the Teutonic Knights in 1409, were re-used for expanding the church of St. John in Toru [5]. There must have been sufficient supply of wa- ter in moulding brickyards. Therefore, deep ponds were often prepared which were filled with snow in winter, while in the summer all the slopes were used to supply the ponds with rainwater chan- nelled to them with a network of shallow ditches during the rainy season. Brickmaking also required detailed material planning. Because of the long technological process, bricks could not have been additionally Wiadomo ci Konserwatorskie Conservation News 26/2009 40 cegie , a szczególnie ró norodne kszta tki. Glazura sto- sowana by a cz ciej, g ównie w pó nocnej cz ci kraju. W dekoracji fasad wyst puje równie ceg a „an- gobowana” – raczej rzadka na naszych terenach. Jest to kszta tka ceramiczna z polew ze szlachetniejszej glinki, nanoszonej cienk warstw na powierzchni wyrobu ceramicznego, wykona-nego z gliny gorsze- go gatunku i innej barwy. Oba rodzaje cegie deko- racyjnych, zarówno glazurowane, jak i angobowane u ywane by y g ównie w formie ok adzin. Kszta t, wymiar i ci ar cegie dostosowane by y do przeznaczenia wyrobów oraz ze wzgl du na murowanie przy pomocy r k ludzkich, do bu- dowy ergonomicznej d oni. Szeroko ceg y dopa- sowano do przeci tnego uchwytu d oni przez murarza, którego rozpi to wynosi oko o 13 cm. Ponadto stwierdzono do wiadczalnie, e dla osi - gni cia najwi kszej wydajno ci przy najmniej- szym zm czeniu, ci ar ceg y powinien wynosi 3 do 4,5 kg. Warunki te z pewno ci intuicyjnie wp yn y na ogólne ustalenie w poszczególnych okresach historycznych obowi zuj cych po- wszechnie wymiarów cegie . Wymiary wozówki, g ówki i podstawy ceg y umo liwia y uzyskiwanie ró nych grubo ci cian zewn trznych, zale nie od warunków klimatycz- nych, z zachowaniem wymaganego równie wspó - czynnika przenikania ciep a. Stosunek szeroko ci do d ugo ci pozwala nale ycie wi za (zastrz - pia ) ceg y w murze. Przeci tne wymiary cegie roma skich wynosi- y: 26 – 28 × 12 – 13 × 8 – 9 cm. W Polsce naj- starsze ceg y roma skie z pocz tku XIII wieku mia y wymiary: 24 × 12,6 × 7,4 cm i 26 – 26,5 × 13 – 13,5 × 7,8 cm. Ceg y gotyckie najcz ciej po- siada y wymiary: 28 – 30 × 13 – 14 × 8,5 – 9 cm lub 28,5 – 29 × 13 × 9,5 cm. Od po owy XVII wieku powszechnie stosowana by a mniejszego formatu ceg a (zwana powszechnie „sask ”) o wy- miarach 25 × 13,3 × 4,5 cm. W XIX wieku wy- miary cegie by y zró nicowane, zawsze jednak stosunek grubo ci do szeroko ci i d ugo ci wyno- si 1 : 2 : 4; obecnie obowi zuje znormalizowany wymiar 25 × 12 × 6,5 cm. Na przyk adach w tków ceglanych najstar- szych budowli Polski wida ró norodno i rang estetyczn , jak w historii odgrywa y odpowiednie kszta tki ceramiczne. Niektóre z nich do dzisiaj zachowa y swoje historyczne nazwy. S to: – normalna, czyli pe na, – trzy wierciówka, albo dziewi tka (3/4 normal- nej), – po ówka, albo szóstka (1/2 normalnej), – trójka (1/3 normalnej), – kwaterka albo wiartówka (1/4 normalnej), before firing. Glazing was more frequently used in the northern part of the country. “Engobed” brick can also be found in the fa- cade decorations, though it is quite rare in our land. It is a ceramic shape with a coating from a higher quality clay, a thin layer of which is spread over the surface of the ceramic product made from worse quality and different colour clay. Both glazed and engobed decorative bricks were used mainly as facing. The shape, size and weight of bricks were suited to the products’ use and, because brick- laying was done by hand, to the ergonomic build of human hand. The width of brick fitted the average grip of a bricklayer, which has the span of approximately 13 cm. Moreover, it has been experimentally proved that a brick should weigh between 3 to 4.5 kg in order to achieve the highest productivity with the least fatigue. These conditions must have intuitively influenced the general standards concerning the commonly accepted brick measurements in particular histori- cal periods. The size of the stretcher, header and base of brick allowed for achieving various thickness of outer walls, depending on climatic conditions while maintaining the required overall heat- transfer coefficient. The ratio of width and length allowed for proper bonding (toothing) of bricks in a wall. Average size of Romanesque bricks equalled: 26 – 28 × 12 – 13 × 8 – 9 cm. In Poland the oldest Romanesque bricks from the beginning of the 13th century measured: 24 × 12,6 × 7,4 cm and 26 – 26,5 × 13 – 13,5 × 7,8 cm. Gothic bricks most frequently measured: 28 – 30 × 13 – 14 × 8,5 – 9 cm or 28,5 – 29 × 13 x 9,5 cm. Since the mid- 17 th century, bricks of smaller size were com- monly used (popularly called “Saxon”) which measured 25 × 13,3 × 4,5 cm. In the 19 th century brick sizes varied, but the ratio of brick thickness to its width and length always equalled 1 : 2 : 4; nowadays the standard size brick measures 25 × 12 × 6,5 cm. The samples of brick bonds found in the oldest buildings in Poland can demonstrate the variety and esthetic value of suitable ceramic shapes throughout history. Some of them have main- tained their historical names. Those are: – ordinary, or full, – three quarters or a nine (3/4 of the ordinary one), – a half or a six (1/2 of the ordinary one), – a three (1/3 of the ordinary one), – a quarter (1/4 of the ordinary one), Wiadomo ci Konserwatorskie Conservation News 26/2009 41 – rzemyczek (1/2 uzyskana przez przepo owienie wzd u ). Inne, bardziej fantazyjne, to: profilówka, faso- nówka, formowana, fazowana – ci ta w krótszym boku, o jednostronnym profilu w postaci wa ka, wier wa ka, wier obnika lub simy, u ywane g ównie do w garów okiennych i drzwiowych, gzymsówka, ebrówka. Na Pomorzu i zachodnich ziemiach Polski, gdzie cegielnictwo sta o na wysokim poziomie, poszcze- gólne kszta tki wypalano jako gotowe na zamówie- nie, niezwykle dok adnie wymodelowane elementy ceramiczne. Na terenach obecnej Ma opolski – poza ma ymi wyj tkami ko cio ów dominika skich – ta- kiego bogactwa form kszta tek ceramicznych raczej si nie spotyka. W gotyckich ko cio ach Krakowa mo na zauwa y wi ksz prostot form i zdobie architektonicznych, a odpowiednie kszta tki i profile cegie uzyskiwano przez mechaniczn , r czn ob- róbk normalnej ceg y, wykonywan ju przez mu- rarza na rusztowaniu. W po owie XIII wieku pojawiaj si bogate ze- stawy czysto dekoracyjnych elementów ceramicz- nych, odciskanych z drewnianych form i piecz ci. Nieco pó niej pojawiaj si formy gipsowe zbrojone, szczególnie przydatne do t oczenia lub odciskania cienko ciennych kszta tek np. dachówek. A urowe kszta tki stosowane by y przede wszystkim do deko- racji cian szczytowych i balustrad wie ko cielnych 8 . Niezwyk finezj w stosowaniu dekorowanej ce- ramiki prezentowa y warsztaty dominika skie. Na- le y do nich m.in. tzw. fryz liliowy, z o ony na ele- wacji z czterech elementów. Ten charakterystyczny i powtarzalny detal, stanowi cy swoisty znak fir- mowy budowli dominika skich wyst puje równo- cze nie w kilku polskich o rodkach dominika skich, m.in. w Krakowie, Poznaniu i Wroc awiu. Niektóre detale wypalanej ceramiki przypomi- na y wyroby czysto rze biarskie. Jedynym w swo- im rodzaju jest ceramiczny zwornik sklepienia w prezbiterium ko cio a w. Wojciecha we Wro- c awiu z prze omu XIII i XIV w., przedstawiaj cy biskupa w tiarze [4]. Wyrafinowanym i bogatym przyk adem cera- micznej ornamentyki pó nogotyckiej elewacji sta- nowi detale wschodniej ciany Ratusza we Wro- c awiu. Wyst puj tam niezwykle zró nicowane de- tale w formie poetyckiej dekoracji, jak pinakle, pi- lastry, bazy, g owice, arkady, kwiatony i maswer- ki. S one dowodem wielkiego kunsztu ceglarzy pó nogotyckiego Wroc awia. Mury z cegie wznoszono a do XVI w., po- dobnie jak mury z ciosów kamiennych. Oprócz fragmentów, w których ceg y uk adano dekoracyj- nie, stawiaj c mur z cegie wyprowadzano starannie – a thong (1/2 obtained by cutting a brick length- wise). Other, more fanciful were: profiled, fashioned, formed, bevelled – cut off on the shorter side, with one-sided profile in the form of a roll, quarter round, quarter flute or sima, used mainly for win- dow and door jambs, cornice and ribbed. In Pomerania and the western regions of Po- land, where brickmaking reached high stan- dards, individual shapes were fired as custom- made, extremely precisely modelled ceramic elements. In the area of the present-day Lesser Poland – with the rare exception of Dominican churches – such a variety of forms of ceramic shapes is not encountered. In the Gothic churches in Krakow greater simplicity of form and architectonic ornaments can be observed, and appropriate shapes and brick profiles were obtained by mechanical, manual processing of ordinary brick performed by the bricklayer on the scaffolding. In the mid-13th century there appear lavish sets of purely decorative ceramic elements, obtained by pressing of wooden forms or stamps. Later, strengthened plaster forms appeared, especially useful for embossing or pressing thin-walled shapes e.g. roof tiles. Openwork shapes were used primarily for decorating gable walls and church tower balustrades 8 . Dominican workshops represented unique fi- nesse in using decorated ceramics. One example was the so called fleur-de-lis frieze, consisting of four elements on the elevation. That characteristic and repetitive detail, constituting a specific trade- mark of Dominican edifices, occurs simultane- ously in several Polish Dominican centres, e.g. in Krakow, Poznan and Wroc aw. Some details of the fired ceramics resembled pure sculptures. The ceramic keystone in the vault of the presbytery in St. Wojciech’s Church in Wroc aw from the turn of the 13 th and 14 th cen- tury, depicting a bishop in a tiara is the only one of its kind [4]. The details of the eastern wall of the Town hall in Wroc aw constitute a sophisticated and lavish example of ceramic ornamentation on late-Gothic elevation. There are extremely varied details in the form of a poetic decoration, such as pinnacles, pi- lasters, bases, capitals, arcades, fleurons and tracery which confirm the craftsmanship of the bricklayers in late-Gothic Wroc aw. Brick walls, similarly to stone block walls, were built until the 16 th century. Besides fragments in which bricks were laid decoratively, when putting up a brick wall its face was carefully smoothed and Wiadomo ci Konserwatorskie Conservation News 26/2009 42 jego lico, nadaj c od razu ostateczny kszta t spo- inom. Natomiast rodek muru wype niano gruzem zalanym zapraw wapienn . Aby zastrz pi ceg y lica w murze, poszczególne warstwy uk adano w taki sposób, aby regularnie niektóre d u sze kraw dzie skierowane by y do wn trza muru. Poszczególne wi zania ró ni si mi dzy sob uk adem g ówek i wozówek cegie w obr bie warstw. Najstarsze, do schy ku XIII wieku, spoty- ka si na naszych ziemiach wi zanie wendyjskie lub s owia skie. Powszechne od XIV do ko ca XVI wieku by o wi zanie polskie, nazywane rów- nie gotyckim. Po tym okresie, od XVI wieku cz sto stosowano wi zanie kowade kowe, zwane równie blokowym. W XVII wieku modne staje si wi zanie krzy owe, rzadziej w tym okresie stosuje si natomiast uk ad tzw. holenderski. Po- wszechnie w XIX wieku i wspó cze nie znalaz o zastosowanie wi zanie tylko g ówkowe lub wo- zówkowe. W ró nych okresach historycznych, g ównie dla wzmocnienia murów stosowano w tek „opus ma- ximum”, gdzie warstwy ciosów kamiennych „prze- wi zywano” poziomo warstwami cegie . Oprócz podstawowych wi za cegie stosowano nieraz w tki fantazyjne, s u ce g ównie do dekoracji murów, jak np. uk ad cegie w „jode k ”, tzw. „opus spicatum” lub do odsadzek i gzymsów – r b sko ny. W epoce nowo ytnej ceg a powoli traci a sw ró norodno i rang artystyczn , jak posiada a w redniowieczu i stawa a si niemal wy cznie materia em konstrukcyjnym, szczególnie w wieku XX, kiedy pojawi a si ceg a wytwarzana ma- szynowo. the joints were given their final shape. The inside of the wall was filled in with ruble and lime mor- tar. To obtain brick toothings in the face of the wall, individual layers were laid in such a way as to make some longer edges regularly point to- wards the inside of the wall. Particular bonds vary in their arrangement of brick headers and stretchers within each layer. Until the end of the 13 th century, the oldest bonds encountered in Poland was the Wendish or Slavic bond. The Polish bond, also known as Gothic, was popular since the 14 th century till the end of the 16 th century. After that period, since the 16 th cen- tury the anvil bond, also known as block bond, was commonly used. In the 17 th century, the cross bond became fashionable, while the so called Flemish bond became rather rare during that time. Since the 19 th century until the present times only the header or stretcher bonds have been commonly applied. In various periods of history, mainly for strengthening the walls, the “opus maximum” bond was applied where layers of stone blocks were in- terleaved horizontally with layers of brick. Apart from the basic brick bonds sometimes fanciful bonds were applied, which served mostly to deco- rate the walls, as e.g. the herringbone brick bond known as “opus spicatum” or diagonal rhomb used for off-sets and cornices. In modern times, brick gradually started to lose its variety and artistic importance it possessed in the medieval period, and became almost exclu- sively construction material, particularly in the 20 th century when the machine-produced brick appeared. Rys. 7. Znak ceglarski cegielni Potockich w Zatorze (XIX w.), ze zbio- rów ASP Kraków; fot. I. P uska Fig. 7. Brand mark of 19th c. brickyard of the Potocki family in Zator (Poland). Collection of the ASP Krakow; photo I. P uska Rys. 8. Forma drewniana dwuceg owa (XIX), ze zbiorów ASP Kraków; fot. I. P uska Fig. 8. Two-brick wooden mould (19th c.). Collection of the ASP Krakow; photo I. P uska Wiadomo ci Konserwatorskie Conservation News 26/2009 45 szed ju daleko od stylu poprzedniego. Inne te rodowiska go teraz wytwarza y i rozpowszech- nia y. Produkcja budowlana zale a a teraz jedy- nie od pieni dza, a pa stwo i miasta zacz y przy miewa mecenat ko cielny. Zarówno pro- jektowanie budynków, jak i ich wykonawstwo przechodzi o w r ce fachowców wieckich. Po- zbawieni dyscypliny zakonnej, organizowali si oni w tzw. strzechy, a nieco pó niej w cechy, zrzeszaj ce murarzy, kamieniarzy, cie li, w tym równie cegielników pracuj cych pod kierunkiem g ównego mistrza, w pewnym sensie odpowiedni- ka dzisiejszego architekta. Byli to ludzie „wolni” rozmaitych narodowo ci i rodowisk, którzy od- bywali cz sto dalekie w drówki, przyjmuj c cza- sowo prace przy ró nych budowach. Cegielnicy szukali pok adów gliny i mo liwie blisko posado- wienia budowli stawiali piece mielerzowe lub po- lowe. Liczebno strzech ka dorazowo dostoso- wywa a si do skali przedsi wzi cia. Strzechy s u- y y przede wszystkim ko cio om, monarchii i gmi- nie miejskiej – g ównym podporom ówczesnego wiata feudalnego. Same jednak, jak ka da grupa zawodowa, mia y okre lone miejsce i zajmowa y pozycj wyj tkow . By y instytucj samodzieln o w asnych prawach i tradycjach, nieprzypisan cz sto do jakiejkolwiek miejscowo ci, ani kraju i egzystuj c poza organizacj spo eczn i pa - stwow . Np. analiza motywów zdobi cych ko ció w. Jakuba w Sandomierzu sk ania do przypusz- cze , e by on wykonany przez cegielników przyby ych bezpo rednio z Lombardii. By mo e to ich imiona Joannes, Nicolaus i Daniel widnie- j na ceramicznych elementach sandomierskiej wi tyni [5]. Najstarszy znak ceglarski pochodzi z XII- -wiecznej o bi skiej ceg y p ytowej. Znak ten, u o ony z dwu prostopadle ustawionych klinów mo e identyfikowa warsztat lub mistrza. Nie mo na te wykluczy liternictwa cyrylicy, co wiadczy oby o cegielniku przyby ym zza wschod- nich granic 9 [4]. Znaki ceglarskie, stemple, zna- ki wytwórcy i znaki w a ciciela cegielni mog wiadczy o wielkiej randze i znaczeniu cegiel- nika w ca ej spo eczno ci wykonawców budo- wy. Oznaczanie cegie utrzymywa o si od re- dniowiecza poprzez renesans i trwa nieprzerwa- nie do naszych czasów. Co zastanawiaj ce, budowniczowie na ogó nie firmowali podpisem swoich dzie . W rzadkich przypadkach, gdy podpis istnieje i odczytujemy imi z napisem me fecit, nie wiemy czy oznacza to wykona czy zleci wykona . Czasem w dokumen- tach czytamy magister operis, mistrz robót. Kto to jest? Budowniczy, który jest wykonawc , czy mo e shops. It was the 14 th century Gothic which left the previous style far behind, and was produced and popularized by other groups. Building production depended then on money only, so the state and cities began to outshine the church patronage. Both de- signing and construction of buildings was transferred into the hands of lay professionals. Deprived of mo- nastic discipline, they formed the so called confra- ternities, which were later transformed into guilds, organisations of builders, stone-masons, carpenters, and including brickmakers working under the super- vision of the master who was in a way an equivalent of the present-day architect. They were “free” people representing various nationalities and social status, who often undertook long journeys and accepted temporary work on various construction sites. Brick- makers sought for clay deposits and built clamp kilns or field kilns as close to the building site as possible. The number of confraternities adjusted each time to the scale of the enterprise. Primarily confraternities served the church, monarchy and town communities – the basic pillars of the then feudal world. By themselves, however, as every professional group, they had a definite place in the hierarchy although their position was unique. They were independent institutions with their own laws and traditions, not ascribed to any town or country, and existing outside the community or state struc- ture. For instance, the analysis of motifs decorating the church of St. James in Sandomierz allows for assuming that it may have been built by brickmakers who had arrived directly from Lombardy. May be those are their names: Joannes, Nicolaus and Daniel visible on the ceramic elements of the Sandomierz church [5]. The oldest brickmaker’s mark was found on the 12th century slab brick in O bin. The sign made of two perpendicular wedges could identify the work- shop of the master. The possibility of Cyrillic alpha- bet used cannot be excluded either, which would suggest a brickmaker arriving from beyond the east- ern frontier 9 [4]. Brickmaker’s marks, stamps, manu- facturer’s marks and the brickyard owner’s marks could confirm the high rank and importance of the brickmakers in the whole community of construction workers. The tradition of marking bricks has been maintained since the medieval period, throughout the Renaissance until the modern times. What is surprising, is the fact that builders did not usually sign their works. In those rare cases when the signature exists and we can actually read the name with the inscription me fecit, we do not know whether it means made it or had it made. Sometimes we can read in the documents magister operis, work master. Who was he? Was he the builder Wiadomo ci Konserwatorskie Conservation News 26/2009 46 kanonik, zakonnik, który uzyska fundusze, zakupi materia , zap aci robotnikom? [3]. Wiadomo tylko, e we wszystkich wielkich katedrach to w a nie kapitu a sprawowa a kon- trol nad „fabryk ”. redniowieczna fabrica ecclesiae by a rodzajem instytucji zajmuj cej si budow i sprawowaniem ogólnej pieczy nad budow . Do jej kompetencji nale a y sprawy wykonawstwa, pozyskiwania rodków finanso- wych na ten cel oraz administrowanie tymi rodkami. Rol kapitu y przy opracowaniu pla- nów i wykonywaniu robót mo na porówna z t , jak dzi spe nia biuro do spraw odbudowy i urbanistyki. Cegielnicy wyspecjalizowani, np. strycharze za- wodowi, trzymali przy sobie pewn liczb robotni- ków do pomocy w pracy. Nazywano ich pomocni- kami, podr cznymi, towarzyszami, a pó niej, po przy- uczeniu do zawodu, czeladnikami. Byli to cz sto zbiegli poddani szukaj cy schronienia w miastach oddalonych od rodzinnych stron. Istnia o prawo, e je li w przeci gu jednego roku i jednego dnia nikt nie upomnia si o nich, uzyskiwali wolno i stawa- li si obywatelami miasta. Wyrobnicy rekrutowali si zapewne równie w ród synów wielodzietnych rodzin ch opskich, którzy wyruszyli w poszukiwaniu przygód i wolno ci. Pracuj cy na placach budowy lub cegielniach byli woln si robocz . Dzienna p aca wyrobników (np. we Francji) by a rz du 7 de- narów; robotnicy wykwalifikowani, jak rzemie lni- cy, przygotowuj cy glin otrzymywali 10 lub 11 de- narów, a specjali ci jak strycharze czy budowniczo- wie pieców – oko o 20 lub 22 denarów 10 . ycie wyrobników by o ci kie, poniewa ci kie by y warunki ich pracy, dokucza a im wilgo panuj ca w wyrobiskach glinianych. Ce- gielnie zabiera y im równie m odo i zdrowie. Robotnicy spali i ywili si w loges, drewnia- nych lub murowanych pomieszczeniach w pobli u cegielni, gdzie dyskutowano równie na tematy zawodowe. Tam chronili si podczas z ej pogody, tam sk adali narz dzia. Latem pracowali dwana cie godzin, zim , je li umo liwia y to warunki atmos- feryczne, dziewi . Podczas roku korzystali, poza niedzielami, z oko o trzydziestu dni wi tecznych, natomiast w soboty pracowali do po udnia. Za dni wi teczne robotnikom nie p acono [8]. W dobrze zorganizowanych redniowiecznych cegielniach wykorzystywano dla u atwienia pracy trzy g ówne ród a energii: energi wodn , energi wiatru i energi konia. Wiemy dzi , e bez energii elektrycznej ycie gospodarcze zostaje zahamo- wane; ycie w redniowieczu jest nie do pomy le- nia bez energii wodnej. M ynami wodnymi, dzi ki zastosowaniu prostego wa u rozrz dowego, mo na who executed the work, or perhaps a cannon, a monk who obtained the funds, purchased the mate- rial and paid the labourers? [3]. The one known fact is that in all the great cathedrals it was the chapter that supervised the “factory”. The medieval fabrica ecclesiae was a sort of institution which managed the building site and exercised general control over the building process. The issues of workmanship, obtaining funds for the purpose and administering the funds also lay within its authority. The role of the chapter when designing the plans or performing the work could be compared with the part that is nowa- days played by the office of restoration and urban development. Specialised brickmakers e.g. professional brick- moulders, kept a certain number of assistants to help them with the work. They were called help- ers, handymen, companions, and later after they had learned the trade, journeymen. They were fre- quently escaped serfs who were looking for shelter in remote towns away from their homeland. There existed a law stating that if nobody sought them during one year and a day, they were given their freedom and became burghers. Labourers may also have recruited from among sons of numerous peas- ant families, who set off to look for adventure and freedom. Working on building sites or in brick- yards they became free workforce. A daily pay for a labourer (e.g. in France) equalled 7 deniers; quali- fied workers such as temperers – craftsmen prepar- ing clay – could earn 10 or 11 deniers, and special- ists like strikers or kiln builders – would earn about 20 or 22 deniers10 . Life of labourers was harsh because such were their working conditions, they suffered from damp on clay excavation sites, while brickyards de- prived them of their youth and health. Workers used to sleep and eat in the loges, wooden or masonry buildings situated close to the brickyard, where professional subjects were also discussed. They took shelter there during spells of bad weather, or left their tools. In summer they worked twelve hours a day, in winter nine if made possible by the weather conditions. Besides Sun- days, they had about thirty holidays during the year, and worked till noon on Saturdays. Workers were not paid for holidays [8]. Three main sources of energy were used to facilitate work in well-organised medieval brickyards: water, wind and horse – power. We know nowadays that without electric power our economic life would stop; life in the medieval period would be unthinkable without water power. Water mills, thanks to the use of a sim- ple camshaft, could have converted rotational mo- Wiadomo ci Konserwatorskie Conservation News 26/2009 47 by o przekszta ci ruch obrotowy na ruch innego rodzaju i w ten sposób mieszano np. szlamowan glin , d wigano i przemieszczano korce gliny oraz sztaple cegie . Pocz wszy od XIII wieku budowano liczne wia- traki wykorzystuj ce niewyczerpan energi wiatru. Ko stanowi w wiekach rednich nader wa ne ró- d o energii. Korzysta y z niego równie cegielnie. Po raz pierwszy w dziejach wykorzystano wówczas maksymalnie si konia, a to dzi ki cznemu spo- ytkowaniu wielu wynalazków. Dla ochrony kopyt wynaleziono podkowy. Zmiana uprz y, polegaj ca na zast pieniu popr gu umieszczonego pod szyj ko sk przez chom to, pozwoli a na lepsze wyko- rzystanie si y zwierz cia. Zacz to rezygnowa z u y- wania do zaprz gów wo ów, jako zwierz t zbyt powolnych i niewygodnych do kierowania. Post p w jednym rzemio le poci ga za sob post p w in- nych. Kowale kuj lepsze narz dzia; cie le sporz - dzili niewielki, ale godny podziwu sprz t – taczk , która pozwala a jednemu cz owiekowi wykonywa prac dwóch tragarzy; ko cio y pokrywano zamiast drog blach o owian , p ask i lekk dachówk . Jak wygl da o planowanie i praca cegielni na potrzeby wielkiej budowy? Prze led my dobrze udokumentowany przyk ad budowy zam- ku w Boles awiu nad Prosn [9]. Ca e królewskie przedsi wzi cie budowlane potrzebowa o przygo- towania oko o 430 000 cegie , wymaga o to za- planowania takiej ilo ci ceg y i przygotowania jej w rocznym cyklu twórczym. Wiemy sk din d, e redniowieczne piece strycharskie wytwarza y w jednym wsadzie oko o 10 000 sztuk cegie , czyli materia na 50 m 3 muru. Wykonanie ceg y potrzebnej na budow zamku boles awieckiego wymaga o zatem wypalenia ponad 40 wk adów w piecach strycharskich lub w stertach na polu. Nie wydaje si , by trzeba ich by o wi cej, ponie- wa w murze wykorzystywano nie tylko po ówki, ale tak e okruchy cegie . Przedsi wzi cie wydaje si ogromne. Mo na jednak wyobrazi sobie jego realizacj w toku jednorocznej kampanii strychar- skiej. Mówimy o jednorocznej kampanii przygo- towania ceg y na budow muru, poniewa zacho- wane w nim lady procesu technologicznego wskazuj na jedn jednosezonow kampani bu- dowlan z udzia em du ej masy ludzi bezpo red- nio na budowie i znacznych rodków transportu, bo wychodnie gliny znajdowa y si w oddalonym o 6 km w dó rzeki Prosny Mieleszynie 11 . Pozostaje jeszcze kwestia solidno ci i po- prawno ci technologicznej wytwarzania wyro- bów ceramicznych w wielkich cegielniach. Nale- y przypuszcza , e starano si przestrzega po- prawnie ówczesnych norm technologicznych, o czym tion into other kinds of motion and in this way e.g. sludge clay was mixed, baskets of clay or stacks of bricks were lifted or transported. Since the 13 th century, numerous windmills were built to harness the inexhaustible wind power. A horse also constituted an important power source in the Middle Ages, and was used in brickyards. For the first time in history horse- power was maximally used then, owing to the combined use of many inventions. Horseshoes were invented to protect horse hooves, the change of harness from the girth fastened under the horse’s neck to the horse collar allowed for better use of the animal strength. Teams of oxen were given up, since the animals proved too slow and difficult to manage. Progress in one kind of craft was followed by progress in other fields. Blacksmiths forged better tools; carpen- ters made a small device but worthy of admira- tion – a wheelbarrow, which allowed one person to do the work of two carriers; churches were covered with flat and light roof tiles, instead of expensive sheets of lead. What did planning and work in a brickyard serving the needs of a huge building site look like? Let us examine the well-documented exam- ple of the construction site of the castle in Bole- s aw on the river Prosna [9]. The whole royal building enterprises required preparing approxi- mately 430 000 bricks, which in turn meant plan- ning for such amount of bricks and preparing it during the yearly cycle of brick making. We know that medieval brick kilns produced about 10 000 bricks in one batch, so material for 50 m3 of wall. Therefore, manufacturing bricks needed for the building of the castle required firing over 40 batches in striking kilns or in field stacks. It seems unlikely that more were needed since not only halves but also brick ruble was used in the walls. The enterprise seems to have been enormous, nevertheless it is possible to imagine its realiza- tion in the course of one-year striking campaign. We are talking about one-year campaign preparing bricks for the construction of walls, because the preserved traces of technological process indicate one-season building campaign with participation of a large number of people directly on site and engaging numerous means of transport, since clay outcrops were located in Mieleszyn, 6 km away down the Prosna river 11 . There remains the question of solidity and tech- nological precision of ceramic elements production in large brickyards. It should be assumed that it was attempted to obey the technological standards applied then, which is confirmed by the centuries Wiadomo ci Konserwatorskie Conservation News 26/2009 50 12 do 15 groszy za dostarczenie tysi ca cegie , a w 1558 r. pozycja ta wzros a do 18 groszy, czyli do 30% warto ci przewo onego materia- u23 . Z podobnym zjawiskiem spotykamy si w wielu innych krajach Europy, nie jest to wi c adn specyfik stosunków w polskim transpor- cie. Nawet ka dy kilometr w dowozie ceg y podnosi jej cen , st d d no do zaopatrywa- nia si w ni w cegielniach po o onych najbli ej placu budowy lub nawet do wypalania jej na miejscu. Znacznie dro sza by a dachówka polewana (tegula invitreata), za któr p acono a 10 flore- nów, czyli prawie 3 razy wi cej ni za zwyk p ask . Co ciekawe, za jej przewóz liczono 9-10 groszy, czyli tylko 3% warto ci przewo onego towaru. Trudno przeliczy i porównywa tamtejsz wa- lut do dzisiejszych wielko ci finansowania mate- ria ów i robót budowlanych. Nie ulega jednak w tpliwo ci, e zawsze obowi zywa a zasada cen wolnorynkowych przy zachowaniu jak najbardziej oszcz dnej ekonomiki pracy. 7. Ceglarstwo w czasach nowo ytnych Stopniowy rozwój cegielnianych manufaktur, wpro- wadzenie urz dze technicznych, pocz tkowo opartych na konnych kieratach, potem nap dza- nych si energii wodnej, wiatru i w ko cu elek- tryczno ci, doprowadzi o w po owie XIX wieku do masowej fabrykacji cegie i innych ceramicz- nych wyrobów budowlanych i dekoracyjnych. growing. In the construction accounts of the Wawel Castle from 1535, we can find expenses from 12 to 15 grosz for delivering a thousand bricks, while in 1558 this entry amounted to 18 grosz, i.e. to 30% of the value of transported material23 . A similar phe- nomenon could be observed in many other European countries, so it was not something specific only for transport conditions in Poland. Since practically each kilometer the brick had to be transported increased its price, there was an understandable tendency to have it delivered from brickyards located close to the construction site, or even to have it fired on the spot. The glazed roof tile (tegula invitreata) was more expensive, as it cost as much as 10 florins, i.e. al- most 3 times as much as for the ordinary flat one. It is interesting that only 9-10 grosz was charged for its transport, which constituted merely 3% of the value of the transported load. It is difficult to calculate and compare the currency then with today’s figures reflecting financing materi- als construction work. There is no doubt, however, that the rule of free market prices always applied, while the most effective work economics was maintained. 7. Contemporary brickmaking Gradual development of brick manufactures and introduction of technological machinery, initially based on horse-powered treadwheels, then water- or wind-powered, and finally powered by electric- ity, led in the mid-19 th century to mass production of bricks and other ceramic building or decorative elements. Rys. 18. Dekoracja rombowa na elewacjach gotyckiego ko cio a Bo ego Cia a w Krakowie utworzona z czarnych cegie „zendró- wek”; fot. I. P uska Fig. 18. Rhombic decoration on the façade of the Corpus Christi Church in Cracow (Poland) made of black well fired bricks (Pol. zendrówka); photo I. P uska Rys. 17. Renesansowy ceglany ratusz w Sandomierzu, dzie o miejsco- wych cegielników i muratorów; fot. I. P uska Fig. 17. Renaissance brick town hall in Sandomierz (Poland), the work of local brickmakers and masons; photo I. P uska Wiadomo ci Konserwatorskie Conservation News 26/2009 51 A do ko ca XIX wieku ceg a ci gle pozo- stawa a najwa niejszym materia em budowla- nym. Pod koniec I po owy XIX w. w USA i Wielkiej Brytanii zacz to stosowa maszyno- w produkcj cegie rozwini t do gigantycz- nych rozmiarów. Wielkie znaczenie mia o te wprowadzenie do wypalania cegie pieca tune- lowego (po raz pierwszy w Danii w 1835 r.), który znalaz szerokie zastosowanie pod koniec XIX wieku równie w Polsce. Na powa ne przyspieszenie produkcji cegie pozwoli ci g y kr gowy piec opatentowany przez F. Hoffmana w 1858 r. (pracuj cy nieprzerwanie). W ko cu XIX w. w zwi zku z powstaniem budynków szkieletowych, pojawi o si zapotrzebowanie na lekk ceg o niewielkiej wytrzyma o ci, s u - c tylko do wznoszenia cian i przepierze na poszczególnych kondygnacjach. Uzyskuje si to produkuj c ceg z lekkich materia ów albo stosuj c ceg y puste w rodku tzw. pustaki. Po- mimo coraz szerszego stosowania nowocze- snych materia ów budowlanych, ceg a nadal ma powa ne znaczenie w budownictwie, zw aszcza mieszkaniowym. Wiele budynków dawnych cegielni i ich urz - dze uleg o zniszczeniom wojennym lub zosta o ca kowicie przebudowane na skutek ró nych innowacji i przekszta ce funkcjonalnych. Jedy- nie dziewi tnasto- i dwudziestowieczne nag ów- ki listów firmowych przedstawiaj ce cegielnie, stanowi dzisiaj wa ne ród o do gospodarczej historii cegielnictwa. Cz sto s one jedynymi ród ami informacji o wygl dzie dawnych ce- gielni, zw aszcza je li chodzi o budynki i urz - dzenia. Dzi ki drobiazgowemu odwzorowaniu na rysunkach firmówek budynków, magazynów, urz dze , a tak e ulic i kolei, nag ówki listów maj znaczenie nie tylko dla historii przemys u cegielniczego, lecz stanowi one jednocze nie wiadectwa historii architektury fabrycznej i kul- tury, odzwierciedlaj ce typowy wygl d fabryk, jak równie ducha czasów i mod . W po owie XIX wieku architektur cegielni determinuj formy eklektyczne i pseudohisto- ryczne. Z powodu blisko ci z ó gliny cegielnie by y sytuowane zazwyczaj na równinach lub obrze ach miast, a z racji silniejszego zró ni- cowania urz dze fabrycznych, takich jak ko- lejki polowe i maszynowe do wst pnej obróbki gliny, jednopi trowe piece pier cieniowe z dwu- spadowymi dachami oraz wielopi trowe piece i suszarnie z decentralnie usytuowanymi komi- nami, ich wygl d si rzeczy jest bardziej zde- terminowany przez funkcjonalno ni przez historyzm. Until the end of the 19th century brick re- mained the most important building material. Towards the end of the second half of the 19 th century, the USA and Great Britain developed mass production of bricks on a gigantic scale. The introduction of a tunnel kiln for firing bricks (first time used in Denmark in 1835), which became widely used also in Poland towards the end of the 19 th century, had also been an impor- tant factor. Brick production was significantly speeded up by the invention of the continuous firing kiln patented by F. Hoffman in 1858. At the end of the 19 th century, when skeleton build- ings appeared, demand grew for light and not very durable brick used only for building walls and partitions on particular floors. It was ob- tained by producing brick from light materials or by using bricks empty inside, so called hol- low bricks. However, despite the continuously growing use of modern building materials, brick is still very important for building, particularly for housing industry. Many buildings housing old brickyards and their machinery were destroyed during wars, or were completely refurbished as a result of vari- ous innovations or functional transformations. Only the nineteenth- and twentieth-century let- terheads representing the brickyards remained, and are now an important source for the eco- nomic history of brickmaking. They are fre- quently the only source of information concern- ing the appearance of the old brickyards, par- ticularly regarding their buildings and machin- ery. Owing to the detailed copies of the build- ings , storehouses, machinery, as well as street and railways in the letterhead drawings, they have their significance not only for the history of brickmaking industry, but constitute evidence of history of industrial architecture and culture, reflecting the typical appearance of factories, the spirit of the time and fashion. In the middle of the 19th century, brickyard architecture was determined by eclectic and pseudo-historic forms. Brickyards were gener- ally located in the vicinity of clay deposits, so in the lowlands or on the outskirts of cities, and because of a greater variety of factory machin- ery such as narrow-gauge railways for initial processing of clay, one-floor ring kilns with gabled roofs and multi-storey kilns and drying rooms with chimneys placed off-centre, their appearance was naturally more determined by functionality than by historicism. Translation Violetta Marzec Wiadomo ci Konserwatorskie Conservation News 26/2009 52 Rys. 19. Widok nowo ytnej cegielni w nag ówku papieru firmowego spó ki akcyjnej Rethorn (ok. 1920 r.); repr. I. P uska Fig. 19. The view of a brickyard (about 1920) on the letterhead of Re- thorn Ltd; photo I. P uska Rys. 20. Reklama krakowskiego biura technicznego zaopatruj cego cegielnie w ró nego rodzaju oprzyrz dowanie maszynowe (ok. 1920 r.); repr. I. P uska Fig. 20. The advertisement of Cracow's Technical Office providing various machinery for brickyards (c. 1920); photo I. P uska Rys. 21. Mi dzywojenna prasa do formowania cegie , J. Galer „Nowoczesne cegielnictwo”; 1927 r., repr. I. P uska Fig. 21. Brick press J. Galer „Nowoczesne cegielnictwo”, 1927 r.; photo I. P uska Rys. 22. Mi dzywojenna dachówczarka z automatycznym krajaczem i kombinowanym elewatorem do usuwania okrawków, J. Galer „No- woczesne cegielnictwo”, 1927 r.; repr. I. P uska Fig. 22. Roof tile machine with automatic cutter and combined conveyor belt for removal of trimmings. J. Galer „Nowoczesne cegielnictwo”, 1927; photo I. P uska Literatura • References [1] Mi ob dzki A., Zarys dziejów architektury w Polsce, Warszawa 1978. [2] Wirska-Parachoniak M., Wybrane zagadnienia z historii materia ów wi cych, AGH, Kraków 1974. [3] Marchi C., Wielkie katedry i wielcy grzesznicy, Warszawa 1996. [4] Ma achowicz M., Ceramika budowlana redniowiecznego Wroc awia [w:] Wschodnia Strefa Sta- rego Miasta we Wroc awiu, Uniwersytet Wroc awski, Instytut Archeologii, Wroc aw 2005. [5] Krassowski W., Dzieje budownictwa i architektury na ziemiach polskich, t. 2, Warszawa 1990. [6] Galer J., Nowoczesne cegielnictwo, Lwów – Warszawa – Kraków, 1927. [7] u yniecka E., Gotyckie wi tynie Wroc awia, Wroc aw 1999. [8] Gimpel J., Jak budowano w redniowieczu, Warszawa 1968.
Docsity logo


Copyright © 2024 Ladybird Srl - Via Leonardo da Vinci 16, 10126, Torino, Italy - VAT 10816460017 - All rights reserved